Kategoria: Mała bajeczka

W piątek 14 stycznia „Mała Bajeczka” z biblioteki w Bereście po raz kolejny wpadła z wizytą do swoich ulubionych przedszkolaków. Tym razem przeczytaliśmy dwie „zimowe” książki. Pierwsza pt. „Alfik uczy się pływać” opowiadała zabawną historię malutkiego niedźwiadka polarnego, który bardzo bał się oceanu, ale dzięki swoim przyjaciołom szybko przełamał swoje lęki i okazało się, że w morskich falach czuje się jak ryba… to znaczy niedźwiedź w wodzie. Druga bajka to oczywiście sympatyczny Reksio i jego śnieżne harce z kurami, kogutem i kilkoma wronami na nartach, sankach i łyżwach. Oczywiście na końcu, jak na prawdziwego psiego bohatera przystało Reksio uratował życie swojemu panu – małemu Adasiowi, pod którym załamał się lód. Po wysłuchaniu tych ciekawych historii zabraliśmy się z wielkim zapałem do prac plastycznych i wykonaliśmy pięknie zdobione rękawice narciarskie. Do zobaczenia po feriach!

We wtorek 12 października wesoły Pan Borsuk i „Mała Bajeczka” ponownie odwiedzili przedszkole w Bereście. Tym razem mali czytelnicy wysłuchali pięknej bajki o dzielnym Jeżyku, który mimo pewnych obaw wyruszył na swoją pierwszą wielką wyprawę w nieznane. Główny bohater poznając otaczający go piękny i tajemniczy świat przeżywa mnóstwo przygód i pokonuje wiele przeciwności, a na końcu szczęśliwie wraca do swojej kochanej mamy. Po lekturze przyszedł czas na wykonanie prac plastycznych. Jako, że jesień mamy w pełni Pan Borsuk przyniósł dzieciom mnóstwo kasztanów z których uzdolnione przedszkolaki wykonały kolorowe ślimaki, pajączki i ufoludki. Tradycyjnie na końcu spotkania wszyscy uczestnicy otrzymali malutką słodką niespodziankę. Do zobaczenia!

26 maja nasze najukochańsze Mamy miały swoje wielkie święto. Ze względu na tę uroczystość „Mała Bajeczka” odwiedziła dzieci w przedszkolu w Bereście i przeczytała im dwie idealne na tą okazję książki. Pierwsza z nich pt. „Miłość” była skierowana do najmłodszej grupy i opowiadała o małym chłopczyku Archibaldzie, który tuż przed zaśnięciem zapragnął dowiedzieć się, czy jego Mama będzie go kochać przez całe życie. Oczywiście odpowiedź była twierdząca, a dodatkowo Mama podała mu całą masę różnych, często zabawnych, ale i pouczających przykładów swojej miłości do synka. Druga bajka nosiła tytuł „Jak Mama została Indianką”. Jest to piękna, mądra i wesoła historia o małym Ulfie, który wpada na pomysł zabawy w Indian i namawia do tego swoją Mamę. Od tej pory „Mała Cicha Stopa” i „Piękna Ryba” po ucieczce od bladych twarzy przeżywają razem wspaniałe przygody. Po wysłuchaniu tych opowieści przedszkolaki namalowały dla swoich fantastycznych Mam kolorowe bukiety i obiecały, że gdy będą je im wręczać mają je mocno przytulić i dać im wielkiego całusa. Do zobaczenia!

W czasie trwającego właśnie Tygodnia Bibliotek „Mała Bajeczka” oraz pluszowy Pan Borsuk w środę 12 maja złożyły wizytę w przedszkolu w Bereście. Podczas spotkania z maluchami sympatyczny zwierzak przeczytał najmłodszym bajkę o jednym z najpopularniejszych animowanych bohaterów, wesołym psie Scooby-Doo. W pełnej kolorowych ilustracji książce autorka Aleksandra Michałowska zawarła cztery tomiki wierszy. W pierwszym „Wspólna Zabawa” koleżanki Scooby’ego Velma i Daphne m.in. wykonały dla niego piękny wianek, a następnie uczyły go dobrych manier. W drugim „Scooby Sportowiec” razem z przyjaciółmi przeżył mnóstwo dobrej zabawy grając w baseball, koszykówkę, rugby i piłkę nożną. W trzecim „Wyprawa do Zoo” milutki psiak zaprzyjaźnił się z wysoką żyrafą i figlarnymi małpkami, a w ostatnim „Scooby pomaga innym” nasz bohater dawał przykład odwagi wcielając się w łapiącego rabusiów policjanta i gaszącego groźny pożar strażaka. Po wysłuchaniu tej opowieści przedszkolaki narysowały piękne portrety Scoobiego. Pan Borsuk natomiast opowiedział im i zaprosił je do pełnej niezwykłych bajek Biblioteki, a na zakończenie podarował pamiątkowe zakładki i słodkie lizaki. Do zobaczenia!

Fot. Renata Kasprzyk

W piątek 30 kwietnia „Mała Bajeczka” razem z Panem Borsukiem odwiedziła grzeczne przedszkolaki w Bereście. W końcu wielkimi krokami nadciąga do nas Pani Wiosna. Dlatego podczas spotkania dzieci wysłuchały z uwagą interesującej i pouczającej bajki pt. „Drzewo”. Główną bohaterką tej opowieści jest mądra sowa, tytułowe dostojne drzewo oraz leśni mieszkańcy. Przy pomocy wspaniałych ilustracji i wierszowanych historyjek najmłodsi mogli zapoznać się z przemianami, które zachodzą w ciągu całego roku w przyrodzie. Następnie Pan Borsuk zadał dzieciom dziesięć wiosennych zagadek na które otrzymał błyskawiczne odpowiedzi. Na koniec zdolne maluchy wykonały piękne rysunki, a poczciwy zwierzak odwdzięczył się im słodkimi serduszkami. Do zobaczenia!

W poniedziałek 22 marca do przedszkola w Bereście zawitała „Mała Bajeczka” oczywiście w towarzystwie sympatycznego Pana Borsuka. Tym razem ten wesoły zwierzak przeczytał przedszkolakom książeczkę pt. „Wyścig po Złotego Żołędzia”. Jest to historia o super szybkiej Wiewiórce, która od ośmiu lat triumfuje w leśnym wyścigu. Jednak w tym roku za sprawą nowego regulaminu w zawodach mogą startować tylko drużyny. Do naszej nie zadowolonej z tego faktu głównej bohaterki dołączają więc Królik, Żółw i Bóbr. Co z tego wynikło? Mnóstwo zabawnych i pięknie ilustrowanych przygód! A Wiewiórka mimo iż nie zdobyła głównej nagrody, to jednak przekonała się, że o wiele ważniejsza od zwycięstwa jest przyjaźń, umiejętność współpracy i wspólnej zabawy. Następnie dzielne maluchy narysowały na kartkach wspaniałe wiewiórki, a zamiast Złotych Żołędzi otrzymały w nagrodę Słodkie Lizaki. Do zobaczenia!

W piątek 25 września odbyło się kolejne spotkanie z „Małą Bajeczką”. Tym razem z powodu epidemiologicznych obostrzeń dzieci z przedszkola w Bereście wysłuchały opowiadania pt. „Wilk, który się zgubił” odtworzonego na telewizorze i laptopie. Narratorem czytającym bajkę był sympatyczny Pan Borsuk, który opowiedział przedszkolakom o przygodach białego wilczka. Ten mały bohater uważał, że jest silny i niezależny i w ogóle nie potrzebuje pomocy swojej rodziny i przyjaciół. Lecz kiedy pewnej zimowej mroźnej nocy przypadkowo się zgubił, zrozumiał, że czasami każdy potrzebuje swoich bliskich. Na szczęście dzięki morskiemu Narwalowi, panu Morsowi, Gąsce, Łosiowi i Ćmie, Wilczek szczęśliwie odnalazł swoje stado i kochaną mamę. Po obejrzeniu filmu, dzielne przedszkolaki wykonały przepiękne portrety małego wilczka, a w nagrodę otrzymały malutkie słodkie co nie co.

Za nami pierwsze w Nowym Roku spotkanie z „Małą bajeczką”. Dziś dzieci wysłuchały opowiadania pt. „Wyścig po złotego żołędzia”. Maluchy z uwagą śledziły przebieg wyścigu i udział w nim małej wiewiórki, która zawsze wygrywała. Tym razem jednak nagroda była bardzo duża i żeby ją zdobyć należało współpracować z całą drużyną. Wiewiórka nie była do tego przyzwyczajona, uważała, że inni ją tylko spowalniają, dopiero, gdy znalazła tytułowego żołędzia, okazało się, że inni są jej potrzebni by dostarczyć go do mety. W końcu wiewiórka nie wygrała głównej nagrody, jednak zrozumiała, że są cenniejsze od niej rzeczy, takie choćby jak przyjaciele, na których zawsze można polegać. Dzieciom opowiadanie bardzo się podobało, komentowały na bieżąco każdy ruch wiewiórki i każdy kłopot w jaki wpadali jej towarzysze, cieszyły się także, gdy w końcu wszyscy razem dotarli na metę. Następnie zaś z wielkim zaangażowaniem pokolorowały naszą małą bohaterkę.

W czasie dzisiejszego spotkania z „Małą bajeczką” maluchy wysłuchały opowieści pt. „Wigilia z gwiazdką”. Historyjka przedstawiała przygotowania pewnej rodziny do wigilii i jej przebieg. Najpierw czekano na wieczór, a gdy na niebie pojawiła się pierwsza gwiazda wszyscy połamali się opłatkiem, składając sobie życzenia, a następnie zasiedli do stołu. W rogu stała pięknie ubrana choinka, na stole biały obrus, a pod nim sianko. Na obrusie dwanaście potraw wigilijnych, nakrycia dla całej rodziny i dodatkowy pusty talerz. Po wigilii zaś wszyscy wspólnie śpiewali kolędy i obdarowywali się prezentami. Dzieci z uwagą wysłuchały opowieści, same będąc już w świątecznym nastroju, a następnie każdy maluszek najpiękniej jak potrafił pokolorował świąteczne drzewko.