Spotkanie DKK w Tyliczu

W dniu 27 stycznia w bibliotece w Tyliczu odbyło się kolejne spotkanie DKK dla przedszkolaków.

W dniu 27 stycznia w bibliotece w Tyliczu odbyło się kolejne spotkanie DKK dla przedszkolaków. Dzieci wysłuchały dwóch opowiadań z książki pt. „ Świat według dziadka” Zofii Staneckiej. Wspólnie pobawiliśmy się w zabawy ruchowe : „raz, dwa, trzy Baba Jaga patrzy” oraz „idzie stonoga”. Na koniec spotkania dzieci wykonały kolorowe zimowe malowanki.

Nagle pukanie do drzwi

W piątkowe popołudnie, 3 lutego, odbyło się pierwsze w tym roku spotkanie młodzieżowego Dyskusyjnego Klubu Książki.

W piątkowe popołudnie, 3 lutego, odbyło się pierwsze w tym roku spotkanie młodzieżowego Dyskusyjnego Klubu Książki. Lektura – zbiór opowiadań izraelskiego prozaika Etgara Kereta, wzbudziła wiele emocji i wywołała ożywioną dyskusję. Krótkie, za to niezwykle esencjonalne utwory – nietuzinkowi bohaterowie i zaskakujące historie, pełne humoru graniczącego często z absurdem przeniosły czytelników w świat „szalonej” wyobraźni autora.

Historia o trzech bałwankach

Drugi tydzień ferii rozpoczęliśmy od historii o „trzech bałwankach”.

Drugi tydzień ferii rozpoczęliśmy od historii o „trzech bałwankach”. Dwa z nich Duży i Mały strasznie sobie zazdrościły uwagi dzieci i cały czas przechwalały się między sobą, który z nich jest lepszym bałwankiem. Trzeci Średni był spokojny i cichy, i to właśnie z nim dzieci lubiły robić sobie zdjęcia. Ten Średni w końcu przekonał pozostałe, że przecież wszystkie trzy są ważne, i każdy ma w sobie coś ciekawego. Bałwanki mu uwierzyły i od tej pory żyły w przyjaźni, bo mimo iż każdy był inny, to wszystkie ulepione były z tego samego śniegu. Po wspólnym odczytaniu bajki zabraliśmy się do pracy i każdy stworzył swojego wyjątkowego bałwanka. Wszystkie wykonywane były w ten sam sposób, wszystkie wyszły pięknie, a mimo to jak stwierdziliśmy każdy okazał się inny. Dziś również odbyły się kolejne emocjonujące rozgrywki. Tym razem graliśmy w „Bingo”.

 

 

Kolorowy bałwanek

Pierwszy tydzień ferii za nami. Dzisiaj rozpoczęliśmy zajęcia od wysłuchania bajki pt.: „Kolorowy bałwanek”.

Pierwszy tydzień ferii za nami. Dzisiaj rozpoczęliśmy zajęcia od wysłuchania bajki pt.: „Kolorowy bałwanek”. Opowiadała ona o dwóch małych przyjaciółkach, które stwierdziły, że świat byłby zimą przyjemniejszy, gdyby śnieg który pada był kolorowy. Niestety nie miały na to wpływu. Postanowiły więc pokolorować przynajmniej swojego bałwana. Chociaż na początku trudno było wymyślić w jaki sposób zabarwić śnieg, w końcu się udało, a o ich bałwanku pisały nawet lokalne gazety. Również my postanowiliśmy stworzyć piękne, kolorowe bałwanki. Dziś więc malowaliśmy farbami, wycinaliśmy i wyklejaliśmy. Było sporo pracy, ale w jej efekcie powstały wspaniałe barwne prace. A po zajęciach, na życzenie dzieci, odbyła się kolejna emocjonująca rozgrywka gry planszowej „Ropa z Catanu”.

Moja przytulanka

W pierwszy czwartek i piątek miesiąca bibliotekarki z filii na Czarnym Potoku udały się jak zwykle z „książką do przedszkola”.

W pierwszy czwartek i piątek miesiąca bibliotekarki z filii na Czarnym Potoku udały się jak zwykle z „książką do przedszkola”, podczas, którego dzieci z Niepublicznego Przedszkola Integracyjnego „Przystań” (oddział na Czarnym Potoku oraz oddział przy ul. Kraszewskiego) wysłuchały opowiadania z książki „7 opowieści, aby pozbyć się złości i ukoić smutki”. Opowiadanie zatytułowane „Moja przytulanka” opisywało przygodę małej myszki Joasi, która zagubiła swoją ukochaną przytulankę. Nie zabrakło również zagadek i dobrej zabawy.

 

Ferie z bałwankiem w Bereście

Nasze dzisiejsze zajęcia, odbyły się w dość kameralnej atmosferze, ale dałyśmy sobie radę.

Nasze dzisiejsze zajęcia, odbyły się w dość kameralnej atmosferze, ale dałyśmy sobie radę. Na początku przeczytana została bajka pt: „Mały bałwanek” opowiadająca o dziewczynce, której żal było tego, że bałwany marzną samotnie na mrozie, podczas gdy ona może przebywać w cieple. Postanowiła więc zabrać swojego małego bałwanka do domu, jednak szybko zaczął topnieć. Dopiero mama wytłumaczyła jej, że on wcale nie marznie, wręcz przeciwnie, bardzo lubi mróz, a jeśli nie chce by czuł  się samotny to ten jeden raz może zostać w domu w zamrażarce, ale na drugi dzień powinien wrócić na swoje miejsce. Po wysłuchaniu bajki stworzyłyśmy, malując, wycinając i klejąc, swoje własne małe bałwanki w śniegowych kulach.

Ferie w bibliotece na Czarnym Potoku

Zimowe ferie w Zimowe ferie w bibliotece na Czarnym Potoku trwają w najlepsze. Tutaj dzieciaki na pewno nie mają czasu na nudę.

Zimowe ferie w bibliotece na Czarnym Potoku trwają w najlepsze. Tutaj dzieciaki na pewno nie mają czasu na nudę. Co dzień młodzi uczestnicy ferii  szaleją kreatywnie wykonując piękne prace plastyczne, grają w gry, biorą udział w zagadkach, kalamburach i quizach. Codziennie towarzyszy im oczywiści książka, od czytania której rozpoczyna się każdy nowy dzień zajęć. Dzieciaki wykonały już między innym wspólnie piękną Panią Zimę, Zimowe krajobrazy z wykorzystaniem takich materiałów jak np. waciki, płatki kosmetyczne itp. Hitem okazały się bałwany z plastikowych butelek i waty.

Prowadzącymi zajęcia feryjne są pracownice filii1: Justyna Półtorak oraz Krystyna Szewczyk-Pietrucha.

Bałwany atakują

Kolejny dzień ferii za nami. Dzisiaj dzieci wysłuchały bajkę pt.: „Bałwany atakują”.

Kolejny dzień ferii za nami. Dzisiaj dzieci wysłuchały bajkę pt.: „Bałwany atakują”. Historia ta przedstawiła nam jak powstaje śnieg. Według niej bałwany żyją sobie w chmurach, a kiedy mają ochotę na dobrą zabawę, zaczynają obrzucać się śnieżkami. Śnieżki te po uderzeniu rozsypują się i spadają na ziemię jako śnieg. Czasem zdarza się, że wraz z nim spadnie jakiś nieuważny bałwanek, który potem zatrzymuje się przy naszych domach, czy ogródkach, gdzie przeczekuje zimę. Po  wysłuchaniu opowieści przystąpiliśmy do pracy. Każdy z uczestników stworzył swoją własną chmurę, z której spokojnie prószy sobie śnieg. Było przy tym trochę pracy, potrzeba było też cierpliwości, bo „śnieg” nie zawsze chciał się trzymać na obrazie, często wolał spadać na ziemię, jednak wszyscy sobie bardzo dobrze poradzili. Po zakończeniu pracy dzieci zdecydowały, że mają ochotę zagrać jeszcze wspólnie w grę planszową „Ropa z Catanu”. Jak zwykle przy tych naszych rozgrywkach nie obyło się bez emocji, burzliwych dyskusji i śmiechu.

Zimowe witraże w filii Bereście

Drugi dzień ferii za nami. Na dzisiejszych zajęciach czytaliśmy bajkę pt.: „Zimowe witraże”, opowiadającą, o chorym chłopcu, który nie mógł zimą bawić się z dziećmi na polu.

Drugi dzień ferii za nami. Na dzisiejszych zajęciach czytaliśmy bajkę pt.: „Zimowe witraże”, opowiadającą, o chorym chłopcu, który nie mógł zimą bawić się z dziećmi na polu. Był z tego powodu trochę smutny, jednak humor zawsze poprawiało mu oglądanie pięknych zimowych witraży jakie mróz tworzył na oknach. Chłopiec, kiedy mróz był naprawdę duży tworzył swoje własne projekty wyskrobując je na zmarzniętych oknach. Wszyscy później mogli podziwiać jego dzieła. Pewnego razu zobaczył je  nawet Mikołaj, pochwalił go i sam przyłączył się do malowania, a kiedy już musiał ruszać dalej, nie zapomniał zostawić chłopcu wielu wspaniałych prezentów. My dzisiaj również postanowiliśmy stworzyć własne zimowe dzieła, malowane świecą na białym papierze, którym jednak później dodaliśmy pięknych kolorów. Chociaż na początku nie wiedzieliśmy co nam wyjdzie, gdyż nic nie było można dokładnie zobaczyć, po pomalowaniu naszych prac farbami ukazały się piękne wzory.