Warsztaty dla bibliotekarzy i nauczycieli

6 października br. w czytelni naszej biblioteki odbyły się warsztaty na temat niebanalnych form pracy z książką, które poprowadziła pisarka Roksana Jędrzejewska- Wróbel.

6 października br. w czytelni naszej biblioteki odbyły się warsztaty na temat niebanalnych form pracy z książką, które poprowadziła pisarka Roksana Jędrzejewska- Wróbel. W zajęciach pt. „Zobaczyć wszechświat w kamyku” wzięły udział nie tylko pracownice krynickiej biblioteki publicznej, ale także inne osoby zawodowo zajmujące się książką, czytelnictwem i pracą z dziećmi. Były to bibliotekarki z biblioteki publicznej w Muszynie, z bibliotek szkolnych naszej gminy oraz nauczyciele z przedszkoli i szkół Krynicy- Zdroju i Berestu, a także właścicielka księgarni dziecięcej „Drzewiec” – razem 20 osób. Prowadząca zajęcia Roksana Jędrzejewska- Wróbel jest autorką książek dla dzieci, do tej pory ukazało się ponad 30 tytułów. Jej bajki i opowiadania ukazują się także w czasopismach dziecięcych (Mis, Świerszczyk) oraz podręcznikach szkolnych. Pisze słuchowiska dla Polskiego Radia, a także scenariusze i teksty dla telewizji (dobranocka „Babcia Róża i Gryzelka”). Jest laureatką wielu wyróżnień  nagród, m. in. Nagrody Literackiej im. Kornela Makuszyńskiego, Najlepszej Książki Dziecięcej „Przecinek i kropka” 2009, „BESTSELLER-ka”, jej książki trafiły na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej oraz na Złotą Listę Fundacji ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom. W 2007 r. otrzymała medal „Zasłużeni dla kultury – Gloria Artis”. W ostatnich dniach autorka otrzymała informacje, że jej książka pt. „Praktyczny pan” została wpisana na światową listę Białych Kruków. To prestiżowe wyróżnienie przyznawane przez Internationale Jugendbibliothek w Monachium, która wybiera książki z 56 krajów napisanych w 38 językach. Tym samym „Praktyczny Pan” znajdzie się w katalogu rekomendacji i będzie prezentowany na międzynarodowej Scenie Dziecięcej na Targach Książki we Frankfurcie i Bolonii. Warsztaty miały na celu poznanie nowych, ciekawych form pracy z książką dziecięcą. Istotną kwestią prowadzenia zajęć czytelniczych jest własne doświadczenie, pomysł i autentyczność. Uczestniczki zapoznały się z różnymi rodzajami książek dla dzieci. Dowiedziały się, w jaki sposób dobierać ciekawe i wartościowe pozycje dla najmłodszych czytelników, zarówno pod względem treści jak i opracowania graficznego. W ramach warsztatów autorka podzieliła się swoimi pomysłami i doświadczeniem z pracy z dziećmi. Pokazała formę pracy z książka, która nosi tytuł Dom Słowa oraz zabawę „Magiczna torba”. Osoby uczestniczące w szkoleniu nie tylko poznały nowe formy pracy z książką dziecięca, ale także miały okazję wymienić doświadczenia, podjąć nowe działania.

Warsztaty zostały zorganizowane przez Bibliotekę Publiczną w Krynicy- Zdroju, w ramach projektu „Jestem ZA/czytany”, dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego („Partnerstwo dla książki”).

 

war1

 

Spotkanie z Małym Księciem

Nasza biblioteka zaprosiła dzieci z klas od 1-3 Szkoły Podstawowej Nr 1 w Krynicy- Zdroju na interaktywne czytanie poetyckiej opowieści pt. „Mały Książę”.

Nasza biblioteka zaprosiła dzieci z klas od 1-3 Szkoły Podstawowej Nr 1 w Krynicy- Zdroju na interaktywne czytanie poetyckiej opowieści pt. „Mały Książę”. Dzieło światowej literatury, autorstwa francuskiego pisarza A. Saint-Exupery, przetłumaczone na ponad dwieście  pięćdziesiąt języków całego świata, zostało zaadaptowane specjalnie dla dzieci przez aktorki Teatru Odwróconego w Krakowie: Karolinę Fortunę i Beatę Śliwińską. Spektakl, połączony z animacją i dźwiękiem, zabrał dzieci w kosmiczną podróż na rożne planety. Przewodnikiem tej podróży, która okazała się poszukiwaniem miłości i przyjaźni  – był tytułowy Mały Książę (w tej roli Karolina Fortuna), mieszkaniec asteroidy B-612. Dzieci przeżyły niezapomnianą literacką przygodę.

Spotkanie odbyło się w ramach projektu „Jestem ZA/Czytany”, realizowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w programie „Partnerstwo dla książki”. Spektakl odbył się 2 października br. w świetlicy szkolnej. Uczestniczyło w nim około 70 dzieci.

mk mk4 mk5

Głosujcie na Bibliotekę w Krynicy

Bardzo proszę drodzy znajomi głosujcie na Bibliotekę w Krynicy. Może się nam uda zdobyć nowe książki w akcji Przerwa na wspólne czytanie- organizowane przez Firmę Kinder, nie jest łatwo, konkurencja duża, ale próbować warto

Bardzo proszę drodzy znajomi głosujcie na Bibliotekę w Krynicy. Może się nam uda zdobyć nowe książki w akcji Przerwa na wspólne czytanie- organizowane przez Firmę Kinder, nie jest łatwo, konkurencja duża, ale próbować warto https://www.facebook.com/images/emoji.php/v9/f4c/1/16/1f642.png🙂
Należy się zarejestrować na stronie https://www.wspolneczytanie.pl/biblioteki i oddać głos na Biblioteką w Krynicy- Zdroju. Inicjatywę podjęła nasza Filia na Czarnym Potoku.
Dziękujemy za głosy

Czytamy i tworzymy w filii nr 3

Dnia 5 października w bibliotece na ul. Źródlanej nasi najmłodsi czytelnicy uczestniczyli w codwutygodniowych zajęciach z cyklu „Kreatywne czwartki”.

Dnia 5 października w bibliotece na ul. Źródlanej nasi najmłodsi czytelnicy uczestniczyli w codwutygodniowych zajęciach z cyklu „Kreatywne czwartki”. Podczas spotkania przeczytaliśmy bajkę pt.: „Cztery kółka”, która uczy, że warto być otwartym na innych i nowe pomysły. Wraz z przyjaciółmi możemy zrobić znacznie więcej niż w pojedynkę, a do tego dobrze się bawić. Następnie pozostając w tematyce jesiennej wykonaliśmy trójwymiarowe jabłka z… zabawnym robaczkiem 🙂

„Po górach z mistrzem pióra”

Dnia 05.10.2017r. w Bibliotece Publicznej Filii w Bereście odbyło się spotkanie autorskie, w ramach projektu Powiatowej i Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej im. Wiktora Bazielicha w Starym Sączu, „Po górach z mistrzem pióra”.

Dnia 05.10.2017r. w Bibliotece Publicznej Filii w Bereście odbyło się spotkanie autorskie, w ramach projektu Powiatowej i Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej im. Wiktora Bazielicha w Starym Sączu, „Po górach z mistrzem pióra”. W spotkaniu udział wzięli uczniowie klas II i III ze Szkoły Podstawowej w Bereście. Naszym gościem była pani Joanna Krzyżanek, autorka wielu bajek, opowieści i wierszy dla dzieci, dotyczących spraw ważnych, w tym serii o Kurze Adeli, Kocie Papli, Cecylce Knedelek, czy Lamelii Szczęśliwej. Z książek tych można dowiedzieć się m. in. jak zrobić lalkę z gałganka, uprawiać ogródek, dbać o ubranie, czy jak dobrze zachować się w różnych sytuacjach. Pani Joanna prowadzi również warsztaty literackie, plastyczne, teatralne, kulinarne, ortograficzne, gramatyczne.
Podczas naszego spotkania poznaliśmy wielu bohaterów stworzonych przez panią Joannę, a wzorowanych na niej samej i osobach z jej otoczenia. Spotkaliśmy się z więc z bibliotekarzem Emilianem Aplą, którego życie już od urodzenia związane było z książkami. Wysłuchaliśmy też historii małej Małgosi, która akurat obchodziła urodziny i jej dziadka Ignacego. Dzieci słuchały tych opowieści z wielką uwagą i zaangażowaniem, chętnie włączały się do dyskusji czy rozwiązywania problemów przed jakimi stawali  bohaterowie, a także wzięli udział we wspólnej zabawie. Punktem kulminacyjnym naszego spotkania były warsztaty plastyczne podczas których każdy z uczestników stworzył papierową kurę na wzór jednej z bohaterek autorki. Na zakończenie zaś wszyscy zostali obdarowani słodkim poczęstunkiem. Spotkanie było niezwykle ciekawe, dzieci były zachwycone i zasłuchane, chętnie angażowały się w każdą proponowaną aktywność, bardzo polubili przedstawionych bohaterów, chętne osoby zdobyły  autograf pani Joanny, a wszyscy razem pozowali do pamiątkowego zdjęcia.

 

Spektakl na kanwie lokalnych opowieści

Dnia 5-go września 2017 r o godz. 20-tej w kotłowni Starych Łazienek na krynickim deptaku miałem okazję obejrzeć próbę generalną niezwykłej inscenizacji pt. „Gdy skamienieje wiatr…”, ciekawej poprzez treść i formę. Scenariusz, na podstawie wydarzeń z okresu 1935 – 1950, napisał i wyreżyserował Szymon Budzyk, bardzo sprawnie łącząc wątki fabularne z narracją historyczną.

Młodzi aktorzy scen krakowskich i towarzyszący im chór uzdolnionych mieszkańców Krynicy Zdroju – dzieci, młodzieży i dorosłych, podjęli się, korzystając z materiałów źródłowych opowiedzenia o losach trójki ludzi żyjących w rejonie Krynicy i Tylicza. Postacie z tego czasu, wplątane w swoją obyczajowość i nakazy religijne stają się ich ofiarami. Ostatecznie złapani w potrzask strachu i nieuchronność zbliżającej się wojny, miotają się rozpaczliwie szukając wyjścia z matni a rodząca się miłość staje się ich przekleństwem.

Aktorzy – Anna Rakowska (żydówka Rena Kornreich), Andrzej Rozmus (młody Łemek Andrzej Garbera) i Wojciech Kalita (ksiądz katolicki  Władyslaw Gurgacz)  świetnie wpasowali się w te historyczne postacie, tworząc dramat niespełnionej miłości i moralnych wyborów, od początku zaskakując widzów wdziękiem młodości i dojrzałością artystyczną, raz – utożsamiając się z granymi postaciami, innym razem  – dokonując swoistej introspekcji. Te wydarzenia zgrabnie spina narracja księdza Ciekawy zabieg reżyserski.

Niemal jak z kanonu antycznego wyłania się chór ze swoim przewodnikiem (pani Maria Mazur) i jakby punktuje kolejne odsłony tej historii a wyświetlane symbole wojny dopełniają reszty, tworząc efekt kadrów filmowych. Pomysł zaprezentowania widowiska, w którym zderzają się trzy religie, w obskurnej, zimnej kotłowni Starych Łazienek, okazał się strzałem w dziesiątkę. Publiczność usadowiona na prowizorycznej galerii, pod wysokim, czarnym stropem, gra kolorowych świateł  na liszajach odpadającej, starej farby i dźwięki  prowadzących opowieść bębna, saksofonu i skrzypiec oraz głuchy, dudniący o dach deszcz – to wszystko złożyło się na klimat wręcz niesamowity, wplatając się w tę niezwykłą instalację teatralną.

A jednak wyszedłem z tego spektaklu z pewnym dyskomfortem. To historia Reny i Andrzeja. Może trzeba było wybrać miłość i ocalić życie ukochanego a ocaliła tylko swoje. Wygrała poprawność obyczajowa – przegrali żołnierze wyklęci dla których skamieniał wiatr…

Ps. Całość spektaklu Teatru Modrzewiowego zasługuje na szczególna pochwałę. To niezwykła inauguracja. Mam nadzieję, że poznamy następne propozycje. Krynica niewątpliwie na taki teatr sobie zasłużyła.

@Janusz Dziubiński

Projekt pt. „Gdy skamienieje wiatr, będziemy skruszać powietrze” zrealizowała Fundacja Sztuka Teatru ze środków Muzeum Historii Polski, w ramach programu Patriotyzm jutra.

Partnerem tego przedsięwzięcia była m. in. Biblioteka Publiczna w Krynicy- Zdroju.

Fot. Magdalena Stamper – Groń

Fot. Piotr Basałyga

Autor książki o Wisławie Szymborskiej, a zarazem sekretarz noblistki – Michał Rusinek był gościem spotkania autorskiego w naszej bibliotece, które odbyło się 21 września.

Autor książki o Wisławie Szymborskiej, a zarazem sekretarz noblistki – Michał Rusinek był gościem spotkania autorskiego w naszej bibliotece, które odbyło się 21 września. Wieczór zgromadził rekordową publiczność, uczestnicy zapełnili nie tylko niewielką czytelnię, ale także wszystkie korytarze i pomieszczenia służbowe. Autor niezwykle ciekawie, z wielkim taktem, ale zarazem dowcipnie, opowiadał o latach spędzonych z poetką, „To, jaką była osobą, można zaobserwować po trybie jej życia. Kontynuowała tradycję tzw. salonów literackich. Zapraszała gości do siebie i urządzała takie regularne spotkania. Dobierała gości – 10-12 osób, tak, żeby mogli ze sobą prowadzić rozmowy. Kulinarne sprawy były na drugim miejscu, chociaż zachwycały ją ówczesne nowinki kulinarne – np. możliwość zamówienia do domu pizzy czy jedzenia od „chińczyka”. Rzadko udzielała wywiadów. Często przyjeżdżali do niej dziennikarze zagraniczni, zwłaszcza wtedy, gdy jej książki ukazywały się w innym kraju. Czasami odpowiadała na zadane pytanie w ten sposób – – mówiła – To jest dobre pytanie, ale nie odpowiem na nie, tylko napiszę wiersz. Polecam też książkę biograficzną, którą o Wisławie Szymborskiej napisały Joanna Szczęsna i Anna Bikont „Pamiątkowe rupiecie”. Nie bardzo lubiła wyjeżdżać. Wyjeżdżała dwa razy do roku: do Lubomierza i do Zakopanego. Tam jej się bardzo dobrze pracowało. Była związana z znakomitym prozaikiem Kornelem Filipowiczem i zachęcam Państwa do lektury pozycji „Najlepiej w życiu ma twój kot”, która jest zbiorem korespondencji tej pary. Korespondowali ze sobą, pisząc listy…dwa razy dziennie i w tych listach umawiali się…, kiedy do siebie zadzwonią, co w dzisiejszych czasach jest szokujące. Zadebiutowała wierszem pt. „Szukam słowa”. Jest taka legenda, że Szymborska idąc do redakcji „Dziennika Polskiego” ze swoim pierwszym wierszem, powiedziała, że jeżeli jej nie wydrukują, to nie będzie poetką, tylko ilustratorką. Miała talent rysowniczy, ilustrowała m. in. książkę swojego przyszłego męża Adam Włodka. Nie zarzuciła twórczości artystycznej, tworzyła kartki pocztowe, tzw. wyklejanki, czyli po prostu kolaże. Pozostawiła po sobie niewiele rękopisów. Nie lubiła pozostawiać śladów. Pisała w ten sposób, że robiła takie nieczytelne notatki do wiersza. Z punktu widzenia historyków literatury nie są one rękopisami. Rękopisem jest maszynopis, bo dopiero, gdy siadała do maszyny, nadawała ostateczny kształt swoim utworom, ewentualne zamieszczała dopiski odręczne. Często odwiedzający ją poeci pytali:, Czym Ona piszą, na czym pisze? To było takie magiczne myślenie, że jak będę pisał tym samym, to dostane nagrodę Nobla. Pisała najtańszym długopisem i pisała na wszystkim, – oszczędzając  – jako dziecko PRL-u każdy skrawek,  – na niewykorzystanych kartkach, kartonikach z rajstop, trudno to dzisiaj komuś wytłumaczyć. Cały czas pisała. Wiedziała, że jej ostatnia książka będzie miała tytuł „Wystarczy”

Michał Rusinek  – literaturoznawca, tłumacz, pisarz, autor książek dla dzieci. Był przez kilkanaście lat, aż do śmierci poetki, jej sekretarzem. Z wielkim taktem i subtelnością opisał spotkania z tą niezwykłą osobowością w książce pt. „Nic nadzwyczajnego. O Wisławie Szymborskiej”.

Spotkanie zorganizowano w ramach projektu Instytutu Książki pod nazwą Dyskusyjne Klubu Książki.

 

rusinek

Spotkanie autorskie Andrzejem Mellerem

Wrześniowe spotkanie DKK dla dorosłych miało niecodzienny charakter. Członkowie Klubu wzięli udział w spotkaniu z Andrzejem Mellerem, który gościł w tylickiej bibliotece.

Wrześniowe spotkanie DKK dla  dorosłych miało niecodzienny charakter. Członkowie Klubu wzięli udział w spotkaniu z Andrzejem Mellerem, który gościł w tylickiej bibliotece.  Autor prezentował swoją najnowszą książkę pt. Czołem, nie ma hien, która przedstawiała Wietnam, jakiego nie znamy. Ciekawa opowieść i prezentacja bohaterów książki połączona z pokazem fotografii wciągnęła słuchaczy i sprowokowała do zadawania wielu pytań i dyskusji na temat trudnej historii i współczesności tego azjatyckiego państwa. Pojawiły się także polskie wątki, gdyż np. Kazimierz Kwiatkowski  (1944-1997) – architekt i konserwator zabytków  zapisał się w historii tego kraju jako mąż opatrznościowy, który uchronił zabytkowy kompleks Hoi An przed likwidacją i przyczynił się do sukcesu miasta.

meller