O lewej skarpetce w palmy…..

Na naszym dzisiejszym spotkaniu ze skarpetkami poznaliśmy historię: „O lewej skarpetce w palmy, dzięki której górnik Henryk zmienił swoje życie na lepsze”. Nasza mała bohaterka uciekając z kosza na pranie trafiła w ciemne korytarze. W jednym z nich spotkała górnika Henryka. Po krótkiej rozmowie z nim okazało się, iż górnik nie za bardzo lubił swoją pracę, jednak zmuszała go do niej rodzinna tradycja. On sam podobnie jak nasza skarpetka uwielbiał morze i słońce. Razem wyruszyli więc w końcu w poszukiwaniu marzeń i zostali sprzedawcami pysznej lemoniady na gorącej plaży. Także my dzisiaj postanowiliśmy przygotować sobie smakowitą, kolorową lemoniadę, co prawda nie można było jej wypić, ale już samo wyobrażenie sobie tego było orzeźwiające. W międzyczasie zaś rozmyślaliśmy o tym jak przyjemnie byłoby znaleźć się teraz na piaszczystej plaży i słuchać szumu morza.

Warsztaty te odbyły się w ramach projektu „Z książką dla rodzinki godzinka”, dofinansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Program „Partnerstwo dla książki 2019”.

 

Nowe przygody Skarpetek

Dzisiejszego dnia, podczas wakacyjnych zajęć, które odbyły się filii 1, główną rolę odegrały po raz kolejny już skarpetki. Najpierw dzieciaki wysłuchały opowieść o Czarnej skarpetce z anilany, która została Superbohaterem z tomu pt. „Nowe przygody Skarpetek” autorstwa Justyny Bednarek, później zagraliśmy w skarpetkową grę. W nagrodę za grzeczne zachowanie nasi młodzi artyści wysłuchali wykonaną przez nas słynną już wersję przygód dziesiątej skarpetki, która została doktorem skarpetą i pracowała w szpitalu rozweselając chore dzieci. Na koniec wszyscy wykonali portrety swoich ukochanych skarpet.

Działanie wchodzą w skład projektu „Z książką dla rodzinki godzinka”, dofinansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Program „Partnerstwo dla książki 2019”

Skąd biorą się grzmoty i błyskawice?

Dzisiejsze spotkanie w Bibliotece toczyło się wokół pytania: „Skąd biorą się grzmoty i błyskawice?”. Dowiedzieliśmy się, że „piorun to prąd elektryczny powstały wewnątrz chmury burzowej. Burza z piorunami zaczyna się w momencie gdy ciepłe i wilgotne powietrze styka się z chłodniejszym.” Grzmot natomiast jest to odgłos uderzenia pioruna. Powstaje on wzdłuż drogi pioruna i jest wynikiem wysokiej temperatury i gwałtownego rozszerzenia się powietrza na tej drodze. Temperatura błyskawicy jest bardzo wysoka. Potrafi podgrzać powietrze do około 28 tysięcy stopni Celsjusza. Wiemy też, że wbrew pozorom piorun lubi uderzać ponownie w te same miejsca, często są one wysoko położone. Dziś, po zapoznaniu się z przygotowanymi wiadomościami, tworzyliśmy właśnie kolorowe, błyszczące błyskawice, których początek znajdował się w kłębiastych burzowych chmurach.

Przedszkolaki z „Piątki” z wizytą w bibliotece na Źródlanej

Dnia 25 lipca do biblioteki na Źródlanej zawitały przedszkolaki z „Piątki”. Ponieważ dla niektórych dzieci była to pierwsza wizyta w bibliotece, na początku spotkania maluchy rozejrzały się po nowym miejscu, dowiedziały się na czym polega wypożyczenie książki, obejrzały półki z książkami, pobawiły się zabawkami. Tematem spotkania były baśnie z całego świata Dzieci poznały bajki znane i nieznane, wysłuchały bajeczki o „Rybaku i złotej rybce” oraz „Czterech muzykantów z Bremy”. Odpowiedziały na bajkowe zagadki, ułożyły bajkowe puzzle a na koniec zamieniły się w Kopciuszka i wykonały jedną z prac: przebranie grochu z fasolą.

Skarpetkowe pacynki

Podczas kolejnych zajęć w tylickiej bibliotece dzieci wysłuchały bajki kamishibai pt. „Opowieść o skarpetce drugiej, która uratowała mysie sieroty przed groźnym ptakiem i została mysią mamą, a potem babcią” na podstawie książki Justyny Bednarek „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek”. Następnie dzieci wykonały papierowe skarpety oraz skarpetkowe pacynki.

Czerwony Kapturek w Tyliczu

Podczas kolejnych zajęć wakacyjnych w tylickiej bibliotece obchodziliśmy dzień koloru czerwonego i z tej okazji naszą bibliotekę odwiedził Czerwony Kapturek. Najstarsi uczestnicy naszych zajęć wcielili się w rolę aktorów i wspólnymi siłami wystawiliśmy teatrzyk pacynkowy pt. „Czerwony Kapturek” dla najmłodszych dzieci. W trakcie dnia czerwonego koloru wykonaliśmy również portrety Czerwonego Kapturka, piękne arbuzy za pomocą puchnącej farby oraz zabawne kraby. Ponadto na wszystkich uczestników zajęć czekała niespodzianka w postaci czerwonych owoców.

 

Pikselowy świat

Podczas kolejnego wakacyjnego spotkania w filii na Czarnym Potoku dzieci wysłuchały książki pt. „Basia i tablet”, autorstwa Zofii Staneckiej. Basia z rodziną wyjeżdża nad morze. Czas w drodze umila (a może raczej utrudnia) jej tablet, który Janek dostał od kuzyna. Nie dość, że tablet ma tyle różnych funkcji, że ciężko wspólnie zadecydować w jaki sposób go wykorzystać, to jeszcze psuje nerwy mamie, która obawia się, że dzieci wpadną przez niego w nałóg. Niby tata tłumaczy, że mądrze wykorzystywany nie szkodzi, ale do końca nie wiadomo, jaka jest prawda. W tym tomie przygód Basi autorki zmierzyły się z tematem nowoczesnych technologii w życiu dziecka. Dotknęły przy okazji kwestii uzależnień w sposób przystępny dla młodego człowieka. Ta historia pomogła dzieciom zrozumieć, dlaczego rodzice ograniczają im kontakt z komputerami i tabletami. Nasi młodzi czytelnicy dowiedzieli się jakich zasad należy przestrzegać aby być bezpiecznym w internecie, rozmawialiśmy również o tym jak łatwo jest wpaść w nałóg komputerowy i jakie smutny może być nasze życie gdy przeżywamy je w internecie a nie w realu. powstały również piękne pikselowe obrazy, do których wykonania posłużyły kolorowe kartki, trochę kleju i oczywiście wyobraźnia bez której ani rusz.

Dlaczego morze jest niebieskie?

Dziś kolejny raz spotkaliśmy się na wakacyjnych zajęciach w Bibliotece. Tym razem zastanawialiśmy się: „Dlaczego morze jest niebieskie?”. Dowiedzieliśmy się, że tak naprawdę może ono przybierać różne kolory, a nawet może świecić. To, że najczęściej wydaje się niebieskie zależy od tego w jakim stopniu pochłania światło Słońca. Czasem z powodu obecności glonów i innych roślin, może wydawać się zielone, a nawet czerwone. Pod pochmurnym niebem wydaje się szare, a kiedy zawiera dużo osadów, brązowe. Czasem dzięki żyjącym w nim ogromnym koloniom bakterii morze świeci. Po zapoznaniu się z dzisiejszą porcją wiedzy, sami spróbowaliśmy stworzyć namiastkę morza, wraz z jego mieszkańcami. Było przy tym sporo pracy, każdy wykorzystał swoje własne pomysły oraz dostępne materiały i w ten sposób prace jak zwykle wyszły piękne i bardzo kolorowe.

Spotkanie z dziesiątą skarpetką

Kolejne wakacyjne spotkanie w Bibliotece za nami. Dziś spotkaliśmy się w mniejszym gronie. W związku z tym na prośbę dzieci, jeszcze raz spotkaliśmy się ze skarpetką dziesiątą, która leczyła małych pacjentów śmiechem, a po przypomnieniu sobie tej właśnie historii, dziś znowu wykonywaliśmy kolorowe rozweselacze z papierowych talerzyków i balonów.

Indiański poniedziałek w filii na Czarnym Potoku

Dzisiaj w filii 1 rozpoczęto kolejny tydzień wakacji z biblioteką. Było wesoło, ciekawie i kreatywne. Tym razem dzieci poznały kilka „czerwonych twarzy”, każdy wybrał sobie swój indiański pseudonim, snuły indiańską opowieść, wysłuchały opowiadania o czarnych stopach, odtańczyły indiańskie tańce z piórkami do prawdziwej indiańskiej muzyki. Na koniec wszyscy stworzyli indiańskie plemię z papierowych toreb kolorowych piórek, filcu i nie tylko. Prawda, że sympatyczna z nich ekipa?