Ostatnie w tym tygodniu spotkanie z wikingiem za nami. Tym razem towarzyszyła nam opowieść pt. „Tappi i czarna chmura”. Nad Szepczącym Lasem pojawiła się pewnego razu ogromna, czarna i złośliwa chmura. Postanowiła, że zmoczy wszystkich rzęsistym deszczem. Zwierzęta jednak zdołały się schować, co chmurę bardzo rozzłościło. Zalała więc Las ogromną ilością wody, powodując powódź. Każdy ratował się jak mógł. W końcu Tappi wysłał do chmury kruka Paplaka, tylko on potrafił do niej wzlecieć. Przekonał chmurę, że powinna odpocząć gdyż bardzo źle wygląda, pewnie ze zmęczenia, a od tego iż zawisła nad samym Lasem stała się wręcz zielona. Chmura przejęła się tym komentarzem i odleciała, dzięki czemu słońce mogło szybko i sprawnie osuszyć Szepczący Las i wszystko wróciło o normy. U nas za oknem, także dzisiaj ciemne chmury i deszcz. Postanowiliśmy więc trochę rozjaśnić panującą wokół atmosferę. Dziś tworzyliśmy piękne, kolorowe parasole, pod którymi można się schować w niepogodę i wtedy już żaden deszcz nie będzie straszny.
Miesiąc: styczeń 2020
Tappi i prawdziwy skarb
Biblioteczne dzieciaki dbają zimą o ptaki
Dnia 28 stycznia w tylickiej bibliotece odbyły się zajęcia poświęcone tematyce dokarmiania zwierząt zimą. Dzieci uczestniczące w zajęciach wysłuchały bajki Hanny Łochockiej pt.: „O zziębniętym Elemelku, pustym brzuszku i rondelku”. Następnie wzięły udział w pogadance na temat dokarmiania ptaków i innych zwierząt zimą. Podczas zajęć plastycznych wykonaliśmy karmniki dla ptaków oraz kule z ziarnami, które później rozwiesiliśmy po okolicznych drzewach.
Kolorowe Ferie z Biblioteką
W trakcie pierwszego tygodnia ferii dzieci uczestniczące w zajęciach wysłuchały opowieści Krynickiej Kropelki, która przeczytała nieoceniona Pani Halinka. Podczas warsztatów dzieci w filii w Czarnym Potoku malowały, grały, rysowały , lepiły. Czas w bibliotece płynie szybko, kolorowo, wesoło i oczywiście książkowo.
Dzień Babci i Dziadka w Tyliczu
Dnia 29 stycznia Biblioteka Publiczna w Tyliczu oraz Świetlica Środowiskowa „Przystań” zorganizowały wspólnie przedstawienie z okazji „Dnia Babci i Dziadka”, podczas którego nie zabrakło wierszyków i piosenek śpiewanych przez dzieci przy akompaniamencie akordeonu. Na zakończenie wszystkie dzieci wręczyły swoim dziadkom piękne prezenty: filiżanki z filcu, laurki i portrety dziadków.
Biblioteka Publiczna oraz Świetlica Środowiskowa „Przystań” pragną podziękować Panu Ryszardowi Czopowi za umilenie spotkania grą na akordeonie.
Tappi i dom dla wilczej rodziny
W czasie dzisiejszych zajęć, wspólnie zapoznaliśmy się z opowieścią pt. „Tappi i dom dla wilczej rodziny”. Wczoraj do domu naszych przyjaciół trafiła rodzina wilków, dziś reniferek postanowił, że trzeba znaleźć dla nich odpowiedni dom. Swój pomysł przedstawił innym zwierzętom zamieszkującym Szepczący Las, te jednak nie były zadowolone, obawiały się ich. Kiedy rozmawiali o tym, na polanę wpadł zły troll, który chciał ich zjeść na śniadanie. Na szczęście w pobliżu była wilcza rodzina, która stanęła w obronie zwierząt. Te przekonały się, że wilki nie są dla nich zagrożeniem, a wręcz mogą służyć pomocą. Wszyscy więc w końcu zgodzili się pomóc przy budowie domu dla nowych mieszkańców. Opowieść bardzo się nam podobała i my także dzisiaj zajęliśmy się tworzeniem pięknych domków, w bajkowym, zimowym otoczeniu.
Tappi i gorąca czekolada
W czasie naszego dzisiejszego spotkania poznaliśmy historię pt. „Tappi i gorąca czekolada”. Nasi bohaterowie po wspólnej zabawie w Szepczącym Lesie, trochę zmarznięci, wrócili do domu, bo właśnie zanosiło się na deszcz. Chichotek był trochę smutny z tego powodu, więc Tappi aby go rozweselić postanowił przyrządzić dla nich gorącą czekoladę. Pomysł bardzo spodobał się Chichotkowi. Kiedy już zasiedli w fotelach z parującymi kubkami rozległo się pukanie do drzwi. Na progu stał wielki wilk. Reniferek bardzo się wystraszył. Wilk wyjaśnił jednak, że nie ma złych zamiarów, a przybył do Szepczącego Lasu wraz z rodziną, gdyż słyszał, że to bardzo przyjazne miejsce. Tappi zaprosił przemokniętych i zmarzniętych gości do domu, Chichotek szybko zaprzyjaźnił się z małym wilczkiem i wszyscy razem zasiedli przy rozgrzewającym napoju. Po odczytaniu naszej opowieści, my także tworzyliśmy dzisiaj piękne kolorowe kubki, z gorącym, parującym napojem, na tle przytulnego ciepłego pokoju.
ZIMOWE I MROŹNE ZAJĘCIA W BIBLIOTECE NA ŹRÓDLANEJ
Czwartego dnia ferii w bibliotece na Źródlanej dzieci wysłuchały zimowych opowiadań z książeczki pt. „Miś Uszatek” Czesława Janczarskiego. Powstały piękne mroźne i zimowe pejzaże, a na koniec graliśmy w gry planszowe oraz bawiliśmy się piaskiem kinetycznym.
Wiking Tappi w Bereście
„Bałwanek Bieluś”
Kolejne „Bajkowe popołudnie” za nami. Tym razem w związku ze zbliżającymi się feriami, towarzyszyło nam opowiadanie pt. „Bałwanek Bieluś”. Jego bohaterami były przedszkolaki, które widząc padający za oknem śnieg postanowiły zbudować bałwanka. Jednak nic z tego nie wychodziło, śnieg w ogóle się nie kleił, rozsypywał się w rękach. Dzieci były bardzo zawiedzione. Panie w przedszkolu postanowiły temu zaradzić. Wycięły z papieru trzy białe koła, skleiły je razem, a dzieci miały je ozdobić. Tak powstał nasz tytułowy Bieluś, który towarzyszył dzieciom przez całą zimę, bez względu na pogodę. U nas pogoda też mało bałwankowa, więc my także dzisiaj tworzyliśmy bałwanki bez śniegu. Było przy tym sporo zabawy, wycinania, malowania, i trochę ubrudzonych pastelami palców, jednak warto było, bo bałwanki wyszły nam pięknie.