„Płonie ognisko i szumią knieje”

W czwartek 28 lipca odbyły się ostatnie wakacyjne zajęcia organizowane przez Bibliotekę w Bereście pod hasłem: „Z przyrodą za pan brat – poznajemy leśny świat”.

W czwartek 28 lipca odbyły się ostatnie wakacyjne zajęcia organizowane przez Bibliotekę w Bereście pod hasłem: „Z przyrodą za pan brat – poznajemy leśny świat”. Korzystając z pięknej pogody huczne zakończenie przeprowadziliśmy na pobliskim „Orliku”, gdzie korzystając z udostępnionej nam przez przemiłą Panią Sołtys wiaty grillowej przeczytaliśmy wspólnie bardzo zabawną historię pt. „Jak rozpoznać Misia?”. Następnie po rozwiązaniu niedźwiedzich krzyżówek i zagadek spragniona zabawy liczna grupa uczestników ruszyła szturmem na boisko sportowe. Tam niespożyta młodzieńcza energia znalazła swoje ujście podczas sprintów, skoków, rzutów, wyścigów i koordynacyjnych sztuczek z piłkami. Po spaleniu w ten pożyteczny sposób tysięcy kalorii rozpaliliśmy wielkie ognisko, a następnie upiekliśmy i ze smakiem wsunęliśmy pyszne kiełbaski (mniam, mniam, palce lizać!). Na zakończenie pragniemy podziękować serdecznie za pomoc w organizacji Pani Sołtys Bożenie Warcholak-Zysek oraz wszystkim dzieciom za aktywne uczestnictwo w zajęciach. Do zobaczenia!

Filię na Czarnym Potoku opanowały robaczki

Na łące dużo się dzieje. Tam pośród roślin, kwiatów i traw ukrywają się różnego rodzaju malutkie stworzenia.

Na łące dużo się dzieje. Tam pośród roślin, kwiatów i traw ukrywają się różnego rodzaju malutkie stworzenia. Pająki, biedronki, muszki, pszczoły i inne stworzonka maję swój kolorowy i niesamowity mikroświat do którego podczas ostatnich wakacyjnych zajęć próbowały zajrzeć dzieci z filii 1. Wcześniej jednak, jak zwykle dzieci wysłuchały książkę, którą przeczytała  im  bibliotekarka, pobawili się a także sprawdzili swoje wiadomości z różnego rodzaju tematów, które podczas kolorowych wakacji udało się im przybliżyć. Test wszystkim wyszedł znakomicie, bo jak wiadomo najlepiej wiedzę przyswaja się podczas zabawy. W nagrodę wszyscy otrzymali małe upominki. Szkoda że czas tak szybko leci. Dziękujemy i zapraszamy do filii na Czarnym Potoku już we wrześniu na organizowane tam cykliczne zajęcia takie jak np. Sobota z Wyobraźnią.

Książki na wakacje dla najmłodszych sportowców

Grupa kilkunastu dzieci, które w czasie wakacji uczestniczą w obozie Swim Camp, organizowanym przez Akademię Sportu w Krynicy- Zdroju wzięła udział w zajęciach zorganizowanych przez naszą bibliotekę.

Grupa kilkunastu dzieci, które w czasie wakacji uczestniczą w obozie Swim Camp, organizowanym przez Akademię Sportu w Krynicy- Zdroju wzięła udział w zajęciach   zorganizowanych przez naszą bibliotekę. Lato to doskonały czas na aktywność fizyczną – pływanie, jazdę na rowerze, ćwiczenia na otwartej siłowni czy wycieczki piesze, ale także na interesującą lekturę. Dla młodych sportowców biblioteka przygotowała ciekawe książki o różnorodnej tematyce: przygodowe, detektywistyczne, obyczajowe, fantastyczne i biograficzne czy też opowiadające w prosty sposób o wydarzeniach z historii Polski, jak np. Powstaniu Warszawskim. Dzieci dowiedziały się w jaki sposób można korzystać z oferty biblioteki, a te które są już czytelnikami, mogły od razu wypożyczyć wybrane książki. Druga część zajęć miała charakter bardziej rozrywkowy – uczestnicy wraz z opiekunami zagrali w gry planszowe i zręcznościowe. Rywalizacja wzbudziła wiele emocji i śmiechu. Spotkanie odbyło się 26 lipca br.

„Leśna Olimpiada, czyli sprytny jak lis – szybki jak zając”

Wtorek 26 lipca był w Bereście wyjątkowo zabieganym dniem. I to dosłownie. Wszystko z powodu naszych wakacyjnych zajęć, których temat mówi sam za siebie: „Leśna Olimpiada”.

Wtorek 26 lipca był w Bereście wyjątkowo zabieganym dniem. I to dosłownie. Wszystko z powodu naszych wakacyjnych zajęć, których temat mówi sam za siebie: „Leśna Olimpiada”. Jak widać w takim dniu nie wypada leniuchować. Dlatego po jakże adekwatnej lekturze super bajki pt. „Wyścig po Złotego Żołędzia” przenieśliśmy się na znajdujący się nieopodal „Orlik”, gdzie m.in. przeprowadziliśmy zacięte zajęcze wyścigi, jako sprytne liski przechytrzyliśmy myśliwych, a będąc sarenkami wyprowadzaliśmy „w pole” złe wilki. Dodatkowo ratowaliśmy się przed atakami głodnego rekina ludojada i wściekłego niedźwiedzia Grizzly. Na końcu jak na sprytne wiewiórki przystało wykradliśmy straszliwemu smokowi wszystkie zaczarowane skarby. Po tej „końskiej” dawce ruchu i emocji, rzuciliśmy się na drogocenne butelki z wodą, niczym wygłodzony Reksio na wędzoną szynkę. Po szybkim uzupełnieniu płynów i dojściu do siebie cała dzielna i uśmiechnięta leśna załoga przybiła „piątki”, a następnie popędziła na obiad do domów. Do zobaczenia!

 

Kolorowa Amazonia w Filii na Czarnym Potoku

Dżungla, to nie nasz las. Dżungla, to ogromny, żywy organizm, w którym mieszka i żyje tysiące stworzeń.

Dżungla, to nie nasz las. Dżungla, to ogromny, żywy organizm, w którym mieszka i żyje tysiące stworzeń. Od węży, przez pająki, ptaki, małpy, motyle i wiele więcej. To mnóstwo rozmaitych gatunków roślin i zwierząt. Puszcza Amazońska zwana zielonymi płucami świata była dzisiaj tematem kolejnych biblioteczno-wakacyjnych warsztatów w Filii na Czarnym Potoku. Dzieci poznały wiele ciekawostek na temat tego niezwykłego miejsca, dowiedziały się z jakimi zagrożeniami zmaga się obecnie Amazonia.
Czy wiecie co to jest Titicaca hula bula? Nie? a nasi młodzi czytelnicy już wiedzą. To zabawa peruwiańskich dzieci u nas znana jako Głuchy telefon w którą i my z wielką ochotą dziś się pobawiliśmy. Na koniec każdy stworzył swój własny kawałek dżungli, zielone liście na których przysiadły piękne kolorowe amazońskie motyle.

Podniebny lot balonem

25 lipca w tylickiej bibliotece odbyliśmy podniebny lot balonem.

25 lipca w tylickiej bibliotece odbyliśmy podniebny lot balonem. W trakcie naszych zajęć dzieci najpierw wysłuchały fragmentów książki pt. „Martynka leci balonem”, a następnie obejrzały bajkę edukacyjną pt. „Lotnictwo” z serii „Byli sobie wynalazcy”. W trakcie naszych zajęć nie zabrakło również  prac plastycznych, wykonaliśmy kolorowe balony z papieru, nakrętek i pomponików.

W podroż do Meksyku wybrały się dzieci z Filii na Czarnym Potoku

Kolorowe wakacje z biblioteką w filii 1 pomału dobiegają końca. Rozpoczął się już bowiem ostatni tydzień warsztatów. Tym razem odbyliśmy podróż do Meksyku.

Kolorowe wakacje z biblioteką w filii 1 pomału dobiegają końca. Rozpoczął się  już bowiem ostatni tydzień warsztatów. Tym razem odbyliśmy podróż do Meksyku. Na początku odszukaliśmy ten kraj w ogromnych atlasach. Później odczytaliśmy list od meksykańskiego chłopca Antonio Ramireza Ochoa, w którym opowiada on o swoim życiu. Poznaliśmy marzenia meksykańskich dzieci ich zabawy, przysmaki, muzykę i obyczaje. Nasi młodzi czytelnicy mieli okazje dowiedzieć się, że niezależnie od miejsca zamieszkania, wszystkie dzieci są podobne maja marzenia, kolegów, ulubione zabawy i potrawy. Na koniec wszyscy wykonali piękne, kolorowe, meksykańskie prace plastyczne.

„Poziomkowa uczta”, czyli owocowy raj w Bereście

W czwartek 21 lipca w bibliotece w Bereście odbyły się kolejne wakacyjne warsztaty. Tym razem tematem zajęć były witaminowe bomby ciężkiego kalibru, czyli Owoce. O tym, że trzeba je wcinać wie chyba każdy.

W czwartek 21 lipca w bibliotece w Bereście odbyły się kolejne wakacyjne warsztaty. Tym razem tematem zajęć były witaminowe bomby ciężkiego kalibru, czyli Owoce. O tym, że trzeba je wcinać wie chyba każdy. Przecież to dzięki nim mamy energię i moc prawie jak super-bohaterowie! Dzisiaj poznaliśmy wiele ciekawostek na ich temat. Dowiedzieliśmy się na przykład, że truskawka to kuzynka poziomki, figi mają więcej wapnia niż mleko, a skórkę kiwi można zjadać, bo ma mnóstwo minerałów. W ogóle w skórce i tuż pod nią kryją się najcenniejsze substancje, a także dużo błonnika, dlatego starajmy się jeść owoce bez obierania. Oprócz bananów oczywiście! Po tej dawce wiedzy rozwiązaliśmy kilka owocowych łamigłówek i krzyżówek, a następnie korzystając z przepięknej pogody wyszliśmy na zewnątrz, gdzie odbyły się emocjonujące wyścigi i zabawy. Na końcu uzupełniliśmy spalone kalorie pyszną i własnoręcznie wykonaną kolorową sałatką owocową. Oczywiście nie zapomnieliśmy także o lekturze, którą byłą zabawna bajka pt. „Wanda szuka miłości”. Do zobaczenia!