Bliskie spotkania trzeciego stopnia w Bereście!
„Houston, Houston, mamy problem! W Bereście wylądowały niezidentyfikowane obiekty latające. Natychmiast ewakuować mieszkańców!”. Taki wstrząsający komunikat zabrzmiał w sobotę 7 maja z głośników budynku remizy OSP. Wszystko za sprawą flotylli statków UFO, która niespodziewanie przybyła do naszej miejscowości, zapewne w ramach obchodów Światowego Dnia Kosmosu, który przypadł dzień wcześniej. Na szczęście bardzo szybko okazało się, że ci dziwnie wyglądający goście są bardzo przyjaźni i nawet przywieźli ze sobą książkę pt. „Jak to działa? Kosmos”. Z tej ciekawej lektury dowiedzieliśmy się m.in. jak zbudowany jest wszechświat, co to jest Układ Słoneczny i jakich przyrządów używa astronom. Wyczytaliśmy także, że wszystkich planet i gwiazd jest więcej niż ziarenek piasku na całej kuli ziemskiej! Robi wrażenie, prawda? Na zakończenie swojej wizyty sympatyczne ufoludki poprosiły nas o pokolorowanie ich porysowanych przez meteoryty spodków. Oprócz tego chciały również wziąć ze sobą do celów badawczych pasącą się na pobliskiej łące krowę, ale po zdecydowanej reakcji uzbrojonego w grabie właściciela- zrezygnowały i odleciały. Panie i panowie, Amerykanie mają swoje słynne na cały świat Roswell. Od dzisiaj, my Polacy mamy swój Berest. Do zobaczenia!
Array