Skarpetkowe historie
Dziś pierwszy raz w te wakacje odbyły się zajęcia pt. „Skarpetkowe historie”. Spotkaliśmy się na nich ze skarpetkami, bohaterkami opowiadań Justyny Bednarek. Poznaliśmy też małą Be i jej mamę, które zastanawiały się gdzie one znikają. Mama małej Be uzbierała bowiem już cały wór pojedynczych egzemplarzy. Postanowiły więc wezwać hydraulika, myśląc że to może pralka je gdzieś wciąga. Ten jednak obejrzał sprzęt dokładnie i stwierdził, że wszystko jest w porządku, to musi być coś innego. Razem spróbowali jeszcze przesunąć pralkę, wtedy w podłodze ukazała się dziura. Pan hydraulik stwierdził, że pewnie tędy skarpetki uciekają, jednak on nic nie może na to poradzić, skoro one wolą wolność. Mała Be i jej mama martwiły się o nie, nie zamurowały więc dziury, w nadziei, że może kiedyś wrócą. Po zapoznaniu się z tą opowieścią, przystąpiliśmy do pracy. Dziś wykonywaliśmy skarpetkowe pacynki, według własnych pomysłów. Było przy tym dużo pracy, ale i zabawy. A gdy skarpetki były już gotowe, odwiedziły nasz mały teatrzyk, przedstawiając się nam w całej swej okazałości.
Warsztaty te obyły się w ramach projektu "Z książką dla rodzinki godzinka", dofinansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Program „Partnerstwo dla książki 2019”.
Array