Wystawa „Źródło i Park Słotwiński”
Park Słotwiński to znane już od początków uzdrowiska miejsce spacerów kuracjuszy i mieszkańców. Celem tych wędrówek była woda lecznicza „Słotwinka” i najstarszy, z 1806 (lub 1808 r.) budynek Pijalni Słotwińskiej. W ostatnich tygodniach park ponownie odzyskał swój dawny blask – zostały wyremontowane nawierzchnie alejek i otwarta pijalnia. W najbliższym czasie zostanie uruchomiona nowa atrakcja – tężnia solankowa.
Ten niewielki, ale urokliwy zakątek Krynicy ma także swoją ciekawą historię. Została ona pokazana na specjalnie przygotowanej przez naszą bibliotekę wystawie pt. „Źródło i Park Słotwiński”, którą można oglądać w budynku Pijalni Słotwińskiej. Na sześciu planszach zaprezentowano najdawniejsze widoki Parku Słotwińskiego, w tym reprodukcję obrazu Wojciecha Gersona z II połowy XIX w. oraz pierwszą fotografię tej okolicy autorstwa Z. Edera z 1872 r. czy ilustracje przedstawiające Pijalnię Słotwińską z czasów, kiedy jeszcze znajdowała się na Deptaku i była częścią tzw. chińskiego pawilonu.
Doktor Michał Zieleniewski tak opisywał: „Zdrój tak zwany słotwiński, od roku 1865 wcielony do zakładu Krynicy, o kwadrans od źródła głównego odległy, posiada wokoło siebie udzielny park spacerowy. Namieniony zdrój dostarcza wody sodowo magnezyowo żelazistej, smaku nader miłego i orzeźwiającego” (Ilustrowana pamiątka z Krynicy, Kraków, 1883).
Wystawa pokazuje także walory lecznicze wody Słotwinki, która jest szczawą silnie hipoosmotyczną, skuteczną w leczeniu przewlekłych nieżytów przewodu pokarmowego. Działa przeciwalergicznie, pomaga usuwać metale ciężkie gromadzące się w organizmie. Zalecana w celach profilaktyczno-zdrowotnych. Na ekspozycji nie zabrakło także informacji o samym parku, który zajmuje obszar 7,6 h. Zieleń w Parku Słotwińskim ma charakter krajobrazowy, rosnące tam drzewa to głównie jesiony, klony, jawory i brzozy, a także kilka gatunków drzew iglastych. Roślinność szczególnie pięknie prezentuje się jesienią, co przez lata utrwalali na swoich zdjęciach kryniccy fotografowie. Ciekawostką, dotyczącą Parku Słotwińskiego był zwierzyniec powstały tutaj w latach międzywojennych, jako jeden z elementów planu zagospodarowania terenów leśno-parkowych przygotowany przez prof. E. Chodzickiego. Kryniczanie chętnie przychodzili tam ze swoimi dziećmi, a częstym gościem był dyrektor uzdrowiska Leon Nowotarski.
W Pijalni Słotwińskiej jest prezentowany fragment innej ekspozycji naszej biblioteki - wystawy pt. „Krynica – uzdrowisko w czasie” pokazującej lecznictwo uzdrowiskowe i inne walory leczniczo-krajobrazowe Krynicy.